Na chwilę obecną działalność bloga została wstrzymana.

Obserwatorzy


Zgrany duet

Witam. Brak Internetu przez weekend dobrze wycieńcza organizm. Jedynym antidotum było obejrzenie finału MBTH i podziwianie świeżych twarzy, które niebawem podbiją polski rynek. Cieszę się, że w ścisłym finale znaleźli się młodzi i zdolni, lecz dla mnie Materia jest dzisiejszym motorkiem do napisanie tej notki. 

 Dzisiaj notka jest z innego repertuaru. Otóż posiedziałam sobie wieczorem, bawiąc się w wesołą fryzjereczkę uczesaniami z SU oraz doczepami i pasemkami z OB. Nie są to wymyślne zestawy, bo nie chciałam zasypać Was awangardą, z którą nie każdy się zgadza. 
doczepy - kolekcja Streetwear
pasemka - kolekcja Far Away

Zestaw I:

Krok 1: Bazą w tym zestawieniu były fale, które znajdziecie w SU w zakładce brązowe.

Krok 2:

(kolejność losowa)

Poszczególne elementy w połączeniu stworzą powyższy efekt. Kolorystycznie wszystko się ładnie komponuje tworząc delikatną mieszankę ciemnego blondu z brązem. Trochę "poczochrana" świetnie sprawdzi się w casualowych stylizacjach.

Zestaw II:

Krok 1: Jak widzicie bazą w tym zestawie będzie rozwiana, blond czupryna.
 

Krok 2:


(kolejność losowa)


Liryczne połączenie srebrnego blondu i ciepłego różu, który przypomina lukier z urodzinowego tortu. Romantyczne zestawienie sprawdzi się w jasnych stylizacjach, najlepiej w stylizacjach ze zwiewnymi sukienkami. Przy takich fryzurach niewskazane są mocne makijaże.

Zestaw III:
 

Krok 1: Czarne włosy, których lubię używać w rockowych kreacjach znajdziecie w SU. 

Krok 2:

(kolejność losowa)

Brązowe pasemka przełamują czarną plamę. Zaczesana do góry grzywka wygląda młodzieżowo, dzięki czemu takie połączenie można stosować w streetwearowych kombinacjach. Mile widziana w tym połączeniu byłaby czapka z daszkiem założona na opak, czy zawiązana w nieprecyzyjny sposób bandana. 


Zostawiajcie komentarze z pomysłami do następnej notki tego typu. Ciekawym propozycjom spróbuję stawić czoła. Na dzisiaj to wszystko. 

Do następnej, 
Lonelie.







13 komentarze:

  1. Najbardziej podoba mi się drugie połączenie. Chociaż dwa pozostałe też śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze i ostatnie połączenie - mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są świetne, ale to trzeci zestaw podbił moje serce. :}

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie są boskie. Oszołomiła mnie swoją pięknością fryzurka nr 2 :)

    A tam w poście jest malusieńka literówka. Chyba miało być ,,doczepami'', a jest ,,deczepami''. Taki tam malutki błąd. :3

    Post świetny. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi :) Post był pisany wieczorkiem i faktycznie mogłam coś przeoczyć. Już poprawione :)

      Usuń
  5. Najbardziej podoba mi się pierwszy pomysł chociaż dwa pozostałe też świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie pierwsze połączenie wygląda identycznie jak moja fryzura po przebudzeniu, także jestem na nie. Te połączenia są nijakie, jakby pierwsze lepsze (dopasowane kolorystycznie) elementy nałożyć na modelkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym łączyła elementy, które nie są dopasowane kolorystycznie to modelka byłaby sztuczna i wyglądałaby bohaterka filmu fantasy. W łączeniach jest bardzo ważne o dopasowanie kolorów, a na dzień dzisiejszy FS nie dysponuje zasobnym asortymentem z którym można pokombinować.

      Usuń
    2. ...właśnie dlatego lepiej na ten asortyment trochę poczekać, niż tworzyć coś na siłę.

      Usuń
    3. ...lepiej coś stworzyć swojego niż mieć identyczne fryzury jak połowa FS. Pozdrawiam.

      Usuń
    4. ` Na usta ciśnie mi się powiedzenie "Jak się nie ma co się lubi...". Według mnie fajnie, że Lonelie stara się tworzyć nowe połączenia, choć asortyment nie jest zbyt bogaty. To według mnie lepsze, niż bezczynne siedzenie i oczekiwanie na coś, co tak naprawdę nigdy może nie przyjść. ;)

      Usuń
  7. Zestaw III świetny ! ♥

    OdpowiedzUsuń