Na chwilę obecną działalność bloga została wstrzymana.

Obserwatorzy


'It never ends'

Cześć. Mimo zdenerwowania związanego z Waszymi komentarzami, piszę. Niestety nieprędko uda Wam się wykurzyć mnie stąd. Wiecie co najbardziej rozbawiło mnie w całej tej sytuacji? Pod newsem zamieszczony jest dosyć długi komentarz najwyraźniej mający na celu przerwanie tworzenia FBLette i poinformowanie reszty świata, jakież z nas bezguścia i beztalencia. Z ciekawości weszłam na profil tej dziewczyny i widać, jaką jest ona profesjonalistką. Naprawdę. Ja mimo, iż zostałam wszem i wobec okrzyknięta redaktorką o najgorszych kreacjach, nie dorównuję jej. Także pozdrawiam i przechodzimy do sedna. Koniec tego dobrego!

Z wielkim trudem dostałam się na blogową pocztę (czyt. przez całe życie korzystam z Wp i pierwszy kontakt z Gmail'em totalnie mnie ogłupił). Jednakże nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, prawda? Teraz wiem, że muszę zwracać uwagę na każdą, nawet najmniej prawdopodobną opcję. W związku z tym przedstawiam Wam tą stylizację, nadesłaną przez użytkowniczkę o nicku Mikeshi:
Jest to jedna z trzech stylizacji, które otrzymałyśmy. Dlaczego postanowiłam wybrać akurat tą? Uwielbiam, kiedy dana osoba nie boi się tworzyć stylizacji oryginalnych, niekiedy całkiem absurdalnych, łącząc elementy w przedziwny sposób. Ten strój z pewnością zalicza się do tej grupy. Tym, co zwróciło moją największą uwagę jest połączenie sukienki z getrami. Galaxy i burgund? Jak najbardziej! Kosmos poprzez delikatny prześwit w dolnej części świetne przeistacza się w mocny kolor. Żałuję, że nie dobrałaś do tego stroju ciekawszych dodatków, ponieważ jest ich niewiele. Minusem jest także zbyt krótki gorset, chociaż muszę przyznać, że zauważyłam to dopiero dłuższej chwili. I na koniec twarz. Najprawdę należy Ci się za nią ogromna pochwała. 

I cobyście mieli co krytykować, wrzucam stylizację, którą skleciłam ja. Bez marudzenia, żegnam się z Wami. Zapraszam do butiku, gdyż pojawiła się nowiutka kolekcja. Pa!


(grzywka, makijaż - OB; piercing - Dennir; kolczyki - Pearl; kolia, bransoletka - Insanity; sukienka - Lunaire; torba - Paper Moon; buty - Parsley)

7 komentarze:

  1. w pierwszej dół w ogóle nie pasuje. I buty i spodnie... Powinna dać rajstopy i lakierki, albo coś podobnego. Ja bym zrobiła to inaczej, ale sukienka ładna :)
    Aga_100

    OdpowiedzUsuń
  2. A twoja stylka to cud!
    Aga_100

    OdpowiedzUsuń
  3. W pierwszej dodałabym ciut więcej dodatków. Natomiast Twoja stylizacja mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może pomyliłaś/eś daty, ale dzisiaj jest 1 maja, a nie kwietnia, że sobie rzucasz żarcikami :)

      Usuń
  5. Mnie się ta pierwsza mega podoba, a ten krótki gorset właśnie świetnie tam pasuje, w stylizacjach warstwowych głównie o to chodzi, żeby elementy pod spodem się nie łączyły, a dopiero wierzchnia warstwa 'spajała' je w całość c:

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza jest ładna ale druga stwarza wrażenie że modelka jest po prostu gruba i torebka średnio pasuje do reszty.

    OdpowiedzUsuń